8/23/2014

Spokój

Dziś będzie krótko. Wstałem koło południa i gdzieś tak do 17 robiłem sobie dalej zadanka z ciągów. Mam ambitny plan, że skończę je do końca wakacji. Potem kontynuowałem "Chłopów". Wieczorem jak zwykle rowerek i spacer z psem. Słowem: spokojny dzień, z czego bardzo się cieszę, bo zawsze spokoju i takiej zwyczajnej stagnacji mi brakowało. Kurczę, jeszcze tylko tydzień i się znowu zacznie. Trzeba zbierać siły.
Już to gdzieś pisałem, ale przerwa od nauki bardzo dobrze mi zrobiła. Całkiem przyjemnie rozwiązywało mi się dziś te zadania, co w roku szkolnym było nie do pomyślenia. Nawet zrobiłem kilka znienawidzonych - na dowodzenie.
Jutro chcę skończyć wreszcie tych "Chłopów", a w przyszłym tygodniu przeczytać "Wesele", "Ludzi bezdomnych" i "Jądro ciemności". Właściwie to nie tyle chcę, co muszę, bo polonistka mnie zabije.
A na bio i chemię póki co nie mam ochoty niestety.
Miłego wieczoru!
R.
A tymczasem słucham sobie:

10 komentarzy:

  1. no tak, w sumie wolę teraz ogarnąć jak mam trochę czasu, bo w roku szkolnym nie ma szans :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale mialam na mysli: nauczycielka zadala wam cos na wakacje? czy robisz to z wlasnej woli :D w sumie nieglupi pomysl, na pewno nie przeczytam w roku szkolnym np. "Wesela". cale zycie na opracowaniach :P

      Usuń
    2. Opracowania dobra rzecz, też z nich korzystam podczas roku szkolnego jak nie mam czasu czytać, wg mnie najlepsze są te z Grega :D A sprawa wygląda tak: kazała przeczytać te lektury przez wakacje, oczywiście mógłbym tego nie robić, ale w roku szkolnym musiałbym czytać opracowania, a niestety nie zawsze wystarczają haha Inna rzecz, że w sumie lubię czytać, bo jednak dobre i/lub ambitne książki bardzo rozwijają :) A Ty coś czytasz przez wakacje?

      Usuń
  2. ja tak szczerze mowiac nie przepadam za czytaniem, kiedys duzo czytalam, pozniej bylo coraz mniej czasu, no i jakos stracilam zapal :( ale gdybym miala cos przeczytac, siegnelabym pewnie po cos w jezyku angielskim :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie jak jest szkoła, to też za dużo nie czytam, bo zwyczajnie wolę dłużej pospać :D Czytanie książek po angielsku podobno świetnie uczy języka, więc jeśli masz możliwość to czytaj :) Ja właśnie od końca września, jak zacznie się kurs, mam pożyczać sobie książki po ang i czytać :)

      Usuń
  3. to piątka- tez ide na kurs (znowu) :D

    OdpowiedzUsuń
  4. na pewno wyzszy niz matura rozszerzona, bo na takim juz bylam, nawet dostalam dyplom z troszke niezasluzona 6 :D chcialabym sie przygotowac do CAE, ale to zalezy, jakie grupy bedzie miala moja lektorka w tym roku. do tego w szkole mam 8h angielskiego i robilismy juz podrecznik do FCE, wiec szkoda nie wykorzystac tego, bo po liceum juz nie bede miala takiej stycznosci z tym jezykiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow super :D myślę, że dasz radę bez większych problemów z CAE ;)

      Usuń

Uprzejmie informuję, że wszelkie formy dyskredytowania mnie i moich poglądów nie będą tolerowane, a komentarze tego typu - niezwłocznie usuwane.