9/12/2014

Wesele vol. 2

Kolejne wesele. Siedzę tu i nudzę się, właściwie nikogo nie znam. Nawet się trochę upiłem, ale jakoś tego nie czuję. Pomieszałem wszystko co było i nie czuje się lepiej. Bimber jest paskudny, nawet wypiłem trochę wódki, ble. Nie wiem, czy dobrze robię. Chyba zaraz zamówię taxi i wrócę zurück nach Hause. 
A najlepsze, że na poniedziałek mam przeczytać Wesele Wyspiańskiego.
R.

2 komentarze:

  1. ale imprezujesz:D
    a ja mam na poniedzialek 40 zadan z biologii :D lacze sie w bolu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha tak, ja-imprezowicz :D
      współczuję, ja siedzę nad milionem zadań z chemii ;/

      Usuń

Uprzejmie informuję, że wszelkie formy dyskredytowania mnie i moich poglądów nie będą tolerowane, a komentarze tego typu - niezwłocznie usuwane.